


Kuba, Konrad i Maciek – trzy elementy, które wzajemnie się uzupełniając, tworzą silny kręgosłup Fonto Fizz.
Splot wydarzeń wszechświata połączył znanego całej Stolicy gastronomicznego freaka, związanego ze sceną hardcore geodetę i matematycznego geniusza, z sercem po dobrej stronie klatki piersiowej.

Nie wykorzystujemy w nich ekstraktów ani półproduktów. Są w pełni wegańskie.
Wybierając nasze puszki ponad znanych gigantów, wspierasz lokalną, kraftową produkcję.
Dzisiaj poproszę Kolę… mógł powiedzieć Stachursky dwadzieścia lat temu, ale dziś zamówiłby już Fonto.
Rzemieślnicze i coraz bardziej slow podejście do gastronomii ma swoje odzwierciedlenie w jedzeniu, piwowarstwie, pieczeniu – a teraz także w szerokim wachlarzu puszek z napojami od Fonto Fizz.